" Kwiaty i ludzie "
słoneczniki
pochylają swoje główki nad granitową płytą
próbują
dosięgnąć jak najdalej, choć ogranicza je kamienny wazon
pragną
przejechać płatkami po wygrawerowanym imieniu i nazwisku
obserwują
ludzi krążących wkoło grobu, smętnie mamroczących modlitwy
wspominają
twarz człowieka, który jeszcze nie dawno wyglądał z trumny, z zamkniętymi oczyma
a na koniec
kłaniają się
i oddają mu hołd
ludzie
zerkają ukradkiem na nagrobek, wykrzywiając przy tym smętnie usta
próbują
wmówić sobie, że lada chwila ten ktoś powstanie spod ziemi
pragną
wyrwać się z tej niewoli uczuć, spełnić marzenie śpiącego
obserwują
oklapłe słoneczniki, które od dnia pogrzebu musiały już zwiędnąć
wspominają
twarz człowieka, który jeszcze nie dawno mógł obserwować te kwiaty
a na koniec
zaciskają bezradnie pięści
i odchodzą w milczeniu
~Victoria Blanc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz