"Czerwień"
Jedynie dokumenty
W równy stosik układam
Zerkam spode łba
Na mandur krwią zbrukany
Na szerokie ramiona
Wczoraj na pomoc liczyłam
Ale dziś zrozumiałam
Że w błędzie byłam
A wygłodniałym wzrokiem
Wpatruje się we mnie osobnik
Mruga czerwonym okiem
Wpierw inny mnie ranił
Teraz ten cios zadaje
I jakby się mną bawił
Gdy ranę zakrywam
Długą, nożem naznaczoną
Z bólu swe białe pióra wyrywam
~ Victoria Blanc
No nareszcie coś od drugiej autorki strasznie długo na to czekaliśmy ! Super wiersz, podoba mi się jego kompozycja :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie wiersze lubię czytać - proste, zwięzłe i z przesłaniem.Super!
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i klimatyczny wierszyk, którym złapałaś mnie za serce. Wyczuwam w nim również kilka faktów z historii Polski podczas II Wojny Światowej i bardzo podoba mi się to, że młodzi ludzie pamiętają o historii swojej ojczyzny.
OdpowiedzUsuńŚwietny i artystyczny wiersz :)
OdpowiedzUsuń