sobota, 25 października 2014

86. "Szczyt"

"Szczyt"
Przyczepili mi uśmiech do twarzy,
zakazali być smutnym,
płakać,
wątpić,
być rozczarowanym.
Przyczepili mi sztangę na duszy,
zabronili słabości,
upadków,
bólów
i żałości.
Przyczepili mi radość do serca,
prawili bym brała,
co mi życie daje,
nie kochała, 
radowała 
i pięknem dokazywała.
Przyczepili mi perfekcję do ciała,
podali wymiary, 
serce nie pokrzepili,
wyśmiali,
ubrudzili,
od świata odebrali mi wiary.

~Kate Moore

7 komentarzy:

  1. Uwielbiam te wiersze, które piszesz w sposób tajemniczy i muszę spędzić trochę czasu zastanawiając się, co chciałaś nam przekazać,ale te twoje proste wiersze to po prostu kocham. Dostrzegam w tym wierszu to, co chciałaś mi przez niego powiedzieć i to jest coś niesamowitego. Ale niestety masz rację;świat właśnie w taki sposób teraz funkcjonuje. Dziękuję ci za ten wiersz Kate!

    OdpowiedzUsuń
  2. Budzę się dziś rano...Wchodzę na Maki zaplątane w drut kolczasty, a tam czeka na mnie już nowy wiersz...Świetne tak zaczynać nowy dzień :)) Plus bardzo ładny wiersz z przesłaniem :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się w tym wierszu to, że nie obrażasz dzisiejszej rzeczywistości ale przedstawiasz swoją własną subiektywną ocenę jako osoba która ten świat codziennie obserwuje, bardzo mnie ten wiersz poruszył..

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawa jest ta kompozycja tego wiersza. Nie podzieliłaś go na zwrotki, dzięki czemu zachowałaś niepowtarzalność. Super !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładny i sentymentalny wiersz w sam raz na taką pochmurną i deszczową sobotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. "Przyczepili mi perfekcję do ciała,
    podali wymiary,
    serce nie pokrzepili,
    wyśmiali,
    ubrudzili,
    od świata odebrali mi wiary."
    ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten wiersz zrobił na mnie ogromne wrażenie, Kate. Idealnie dobrałaś do siebie słowa, stwarzając coś niesamowitego. Super !

    OdpowiedzUsuń