sobota, 21 lutego 2015

137. Kącik Poetycki nr 7 - Wisława Szymborska

 Wisława Szymborska

Na specjalne życzenie Pani Elizy Gąbki w dzisiejszym Kąciku Poetyckim omawiamy postać Wisławy Szymborskiej - wybitnej polskiej poetki i zdobywczyni Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Ważnym powodem, aby poruszyć temat Pani Wisławy jest również fakt, że zaledwie kilka tygodni temu minęła już 3. rocznica jej śmierci.
Wisława Szymborska urodziła się 2 lipca 1923 roku na Prowencie, który obecnie należy do Kórnika jako córka Wincentego Szymborskiego oraz Anny Marii z domu Rottermund. Po wybuchu II Wojny Światowej Wisława Szymborska zgłębiała wiedzę na tajnych kompletach. Ciekawostką może być to, że pracowała nawet w kolejach państwowych, by tylko uniknąć wywiezienia na roboty do III Rzeszy. Od 1946 roku należała do grupy literackiej "Inaczej", w której największe wrażenie wywarł na niej Czesław Miłosz- wybitny poeta ubiegłego stulecia. Swoją pierwszą poetycką twórczość Wisława Szymborska publikowała w "Dzienniku Polskim", później w "Walce" oraz w "Pokoleniu". Należała do bardzo zaszczytnego grona Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, które do dziś zrzesza jeszcze wielu członków, a oprócz tego redagowała pismo "Życie Literackie", a konkretnie rubrykę "Lektury nadobowiązkowe", które w późniejszym czasie zostały opublikowane również w formie książkowej. Wisława Szymborska uznawana jest również za twórczynię i propagatorkę takich żartobliwych gatunków literackich, jak lepieje, moskaliki, odwódki i altruiki. Według statystyk jej wiersze zostały przetłumaczone na 42 różne języki i są one znane w prawie każdym zakątku świata. Swą popularność i uznanie Wisława Szymborska zdobyła również za sprawą skromności, którą okazała, gdy przyznano jej najważniejszą nagrodę świata - Literacką Nagrodę Nobla. Poetka odeszła 1 lutego 2012 roku w swoim domu w Krakowie po bardzo długiej chorobie w wieku 89 lat. Kilka miesięcy przed śmiercią w 2011 roku została odznaczona przez Prezydenta Rzeczpospolitej Bronisława Komorowskiego Orderem Orła Białego.


"Nic dwa razy"



Nic dwa razy się nie zdarza
i nie zdarzy. Z tej przyczyny
zrodziliśmy się bez wprawy
i pomrzemy bez rutyny.


Choćbyśmy uczniami byli
najtępszymi w szkole świata,
nie będziemy repetować
żadnej zimy ani lata. 


Żaden dzień się nie powtórzy,
nie ma dwóch podobnych nocy,
dwóch tych samych pocałunków,
dwóch jednakich spojrzeń w oczy. 


Wczoraj, kiedy twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno,
tak mi było, jakby róża
przez otwarte wpadła okno.


Dziś, kiedy jesteśmy razem,
odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień? 


Czemu ty się, zła godzino,
z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś - a więc musisz minąć.
Miniesz - a więc to jest piękne. 


Uśmiechnięci, współobjęci
spróbujemy szukać zgody,
choć różnimy się od siebie
jak dwie krople czystej wody.

5 komentarzy:

  1. Cieszę się, że potraktowałyście moją sprawę na poważnie i zdecydowałyście się zrobić kącik o Wisławie Szymborskiej. Po prostu uważam, że ona jest naprawdę bardzo ważną osobą w polskim poetyckim świecie i absolutnie nie można jej pominąć. Cieszę się również, że zamieściłyście tutaj wiersz "Nic dwa razy", bo jest to mój ulubiony wiersz tej poetki. Świetny post!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie pani Wisława Szymborska zawsze będzie kojarzyła się z takim ciepłem domowego ogniska. Może to dlatego że moja mama bardzo lubiła czytać jej poezję, zawsze fascynowała się każdą strofą jej wiersza no i podziwiała ją za tą niekonwencjonalność. Bardzo dobrze, że znalazła się ona w waszych Kącikach Poetyckich, bo to ważna postać.

    OdpowiedzUsuń
  3. "Czemu ty się, zła godzino,
    z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
    Jesteś - a więc musisz minąć.
    Miniesz - a więc to jest piękne."
    Szymborska zawsze miała ten cudowny dar przekazywania w tak świetny sposób swoich racji w poetyckiej metaforze. Uwielbiam ten wiersz, bardzo dobrze, że go umieściłyście. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie pani Wisława Szymborska zawsze będzie kojarzyła się z wierszem pod tytułem "Cebula". Wielokrotnie recytowałam go na wielu konkursach recytatorskich i zawsze przynosił mi ten wiersz wygraną, więc chyba jest w nim coś takiego magicznego i niesamowitego.

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja mam tutaj cytat z mojego ulubionego wiersza Wisławy Szymborskiej pt. "Muzeum" :
    "Co do mnie, żyję, proszę wierzyć.
    Mój wyścig z suknią nadał trwa.
    A jaki ona upór ma!
    A jakby ona chciała przeżyć!"

    OdpowiedzUsuń