"Dziś...Jutro...Na zawsze..."
Ona będzie śmiać się i kłamać ci prosto w twarz,
powie ci, że dobrze z nią jest, gdy będzie płakać
i zabierze siebie w podróż gdzieś do świata
i zabierze cię tam, gdzie nic cię nie zaboli przez lata.
Ona ci zdejmie kajdany z serca twego na zawsze
zapłacze, gdy będziesz płakać, śmiać się będzie, gdy będziesz się śmiać
i powie ci dokąd to wszystko, to wszystko to zmierza
i powie ci znad filiżanki kawy rozlanej, że się tobie powierza.
Ona cię nauczy jak kochać i liczyć, liczyć na siebie,
zapyta co cię kiedy w życiu twoim spotkało złego
i jak oddychać, oddychać już nie będzie mogła
i jak oddychać zapomni, zapomni na pewno, w snach twych do siebie samego
będzie wiodła.
Wielokrotnie, kiedy czytam twoje wiersze Kate, mam wrażenie, że zawsze piszesz je o jakiejś konkretnej osobie, która bardzo wiele dla ciebie znaczy w twoim życiu. Nie wiem jak mam to wytłumaczyć, ale teraz, gdy czytam ten wiersz, mam dokładnie takie samo uczucie. Tak bardzo żywo opowiadasz historię tej osoby, dajesz nam wszystkim poczuć, o czym jest ten wiersz i że pisałaś go o jakiejś niesamowitej osobie. Jeden z najlepszych, jakie kiedykolwiek czytałam!
OdpowiedzUsuńWiersz jest po prostu cudowny, a rzecz, która podoba mi się w nim najbardziej to te niesamowite anafory na początku każdej strofy tego wiersza. Napisałaś trzy razy "Ona", co oznacza, że właśnie ta "Ona" jest kimś dominującym i najważniejszym. Naprawdę świetna robota, Kate!
OdpowiedzUsuńPowiem ci Kate, że teraz jak tak obserwuję z perspektywy czasu ciebie i twoje wiersze, to można wpaść w naprawdę niemały zachwyt. Zwłaszcza ten wiersz "Dziś...Jutro...Na zawsze..." obrazuje twoje niesamowite zdolności poetyckie i wszystko to, co potrafisz zrobić z całkiem niedługim utworem. To jest nic innego jak magiczny świat, w który przenosisz nas za każdym razem :-)
OdpowiedzUsuńTo jest właśnie jeden z tych, wierszy, które zdecydowanie zapadną w mojej pamięci jak najdłużej. Mój ulubiony fragment z tego wiersza:
OdpowiedzUsuń"(...) zapyta co cię kiedy w życiu twoim spotkało złego
i jak oddychać, oddychać już nie będzie mogła
i jak oddychać zapomni, zapomni na pewno, w snach twych do siebie samego
będzie wiodła. "
Sądzę, że wierszem "Dziś...Jutro...Na zawsze..." wkroczyłaś w zupełnie odmienny wymiar pisania wierszy. On jest taki już bardzo dojrzały i przemyślany, nie padają w nim żadne niepotrzebne słowa, wszystko to co chcesz podkreślić- podkreślasz, a to co nie jest dla ciebie zbyt ważne, nie zwraca uwagi osoby czytającej ten wiersz. Warto było tutaj znów zajrzeć !
OdpowiedzUsuń