"Tłok"
Powietrze do domu mego
raz zawczasu wpadło
wypełniając tą nijaką przestrzeń
i to wszystko, co gdzieś wewnątrz już dawno pobladło.
Rozbijając lustra,
skarby drogie, porcelany,
na ustach cicho zostawiając,
ten uśmiech tak długo przecież wymuszany.
Później zaś fotografie zniszczyły
ludzi tych tak bezsilnych,
choć osobnika rzecz w istocie
jedną poraniły.
A na końcu,
gdy już dom z zakamarków wysprzątało
i pozostawiło tylko jedno ciało
nic się jednak nie zmieniło.
Bo ten dom,
choć komnat liczb wielkich, tarasów i pokoi,
pozostawił po sobie pustkę na duszy,
której nikt już nie zagoi.
~ Kate Moore
Kate, twoje wiersze są takie, że można się przy nich dosłownie rozpłynąć i rozmarzyć, ukryć się w tej codziennej rzeczywistości i po prostu je czytać. Naprawdę wielki kunszt poetycki za który bardzo cię podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCo za niesamowity wiersz ! Zaczarowałaś mnie nim w stu procentach! Tak bardzo dotyczy dzisiejszych czasów, w których gonimy za pieniędzmi i nie mamy dla siebie prawie w ogóle wolnego czasu. Bardzo ładny i przejmujący wiersz.
OdpowiedzUsuń"Bo ten dom,
OdpowiedzUsuńchoć komnat liczb wielkich, tarasów i pokoi,
pozostawił po sobie pustkę na duszy,
której nikt już nie zagoi."
Jeden z najpiękniejszych cytatów, jakie kiedykolwiek miałam okazję słyszeć i to jeszcze uchwycone w tak genialny sposób. Masz całkowitą rację, można mieć miliony pokoi, a tak naprawdę nie mieć się do kogo odezwać. Kate, tym wierszem poruszyłaś mnie za serce...
Kolejny wiersz na najwyższym poziomie - naprawdę bardzo mądry i z przesłaniem. Sądzę, że wszystko zostało już tutaj powiedziane na jego temat, ja znów mogę się tylko powtórzyć i napisać, że bardzo bardzo mi się on spodobał <3
OdpowiedzUsuńPozwolę sobie na nieco dłuższy komentarz niż wszystkie moje poprzedniczki. Kate jesteś niesamowitą poetką, a gen wiersz jest po prostu cudowny. Masz w sobie tak ogromne pokłady wrażliwości i mądrości życiowej, że aż trudno mi jest w to uwierzyć. Trafne spostrzeżenie, bo faktycznie można mieć wszystko, a tak naprawdę nie mieć niczego. Te wszystkie materialne rzeczy, o których pisałaś, szybko przeminą, ale my wciąż zostaniemy. Podziwiam Cię Kate i to bardzo mocno za ten wiersz i ogoólnie za całokształt.
OdpowiedzUsuń