czwartek, 29 stycznia 2015

126. "Z początku"

"Z początku"

Widziałam Cię już dziś kilka razy
I uczuć dostojna miara i serce zniszczone
się w minucie schowało, bo oczy Twe
na mnie niechybnie spojrzały.

Takie piękne codziennie bywają
i tak to wiesz na pewno, bo się w lustrze przeglądasz
ja cud widzę nawet w Twych krokach
po schodach Cię rozpoznać można i jak mówisz też.

Nie wiem co to oznaczać do końca należy,
rozpoznaję Cię za każdym razem z daleka,
jak się śmiejesz, bo nikt tego nie robi,
w Tobie ja prawdę widzę, nie jak w nich - obłudnikach, co ich nic nie zdobi.

Nie wiem jak to się stało,
co w Tobie tak mnie zauroczyło, 
że w jedną chwilę, może nawet ni w sekundy bym nie naliczyła,
że mnie serce z nienawiści Twoje piękne wyleczyło.

4 komentarze:

  1. Piękny wiersz, Kate. W zasadzie pora, o jakiej wrzuciłaś go na waszego bloga jest idealna, bo wieczorem najlepiej czyta się takie romantyczne wiersze, które opowiadają o jakiejś takiej niespełnionej miłości i trudzie z jakim trzeba się uporać, kochając drugą osobę. Fajnie, że w końcu jakiś wiersz biały - czekałam na to z twojej strony, bo piszesz białe wiersze najlepiej! Miłego wieczoru. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Nie wiem jak to się stało,
    co w Tobie tak mnie zauroczyło,
    że w jedną chwilę, może nawet nie w sekundy bym nie naliczyła,
    że mnie serce z nienawiści Twoje piękne wyleczyło."
    Za każdym razem, gdy czytam takie słowa jak te nigdy nie mogę zrozumieć jak potrafisz w tak prosty sposób napisać uczucia, które tak naprawdę są bardzo trudne do opisania, zwłaszcza jeśli chodzi o wiersze miłosne. Po prostu świetny wiersz !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę bardzo ładny i przejmujący wiersz, który naprawdę do mnie dotarł. Mam wrażenie, jakby tą osobą, o której pisałaś wiersz była kobieta, ale może to tylko takie moje mylne spostrzeżenie i po prostu mi się to wydaje... Jeden z moich ulubionych twoich wierszy Kate ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz ogromnie dojrzały styl pisania i wyrażania swych emocji i robisz to w sposób iście niekonwencjonalny. Ta ostatnia strofa skłania do przemyślenia faktu zakochiwania się w drugiej osobie. Podobnie jak Pani Gabriela Majewicz mnie również wydaje się, że pisałaś tutaj o kobiecie. Widać, że podziwiasz tę osobę i jest dla Ciebie ważna w Twoim życiu. Zresztą w sumie nieważne czy jest to kobieta, mężczyzna czy ktokolwiek inny - wiersz jest po prostu z przesłaniem i genialnie napisany, a to jest najważniejsze !

    OdpowiedzUsuń