"..."
Pustka
Co powolnie wyżera me ciało
Czarna śmierć, która pragnie
By nic nie pozostało
Ani okruch skóry
Ani kawałek kości
Krzywy wyraz smutku
Szeroki uśmiech radości
Nawet kurzu odrobina
Co spadła mi na ramię
Nawet jedno słowo
Przez me usta wypowiedziane
Pozwalam jej robić to dalej
Bo nic w tym złego nie widzę
A za moją ślepotę
W głębi duszy siebie nienawidzę
~ Wiktoria Debra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz