"Słoik"
palce zatapiając w sztormie ciemnych włosów
wpatrując się głęboko w twe orzechowe oczy
staram się złapać w dłoń każdy z oddechów
co dzielnie się w ręce mojej szamoczą
kiedyś je zamknę w niewielkim słoiku
postawię na półce drewnianej w salonie
będę się na ich widok uśmiechać bez liku
i zaciskać w pięści me pobladłe dłonie
przecież nie ma co się oszukiwać
w sercu czuję, że lada chwila odejdziesz
ale skrycie w duszy będę popłakiwać
bo tam, na półce, dalej dla mnie będziesz
~ Wiktoria Debra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz