wtorek, 5 maja 2015

154. "Anemiczne spojrzenie"

"Anemiczne spojrzenie"

Ten wiersz będzie smutny.
To trzeba przyznać, 
żeby później łzy się nie wymykały
nieopatrznie
nie dotykały obojętności,
by się nie bały być sobą.
Bo było życie 
i ono było przepiękne, 
w samej prostocie świata niecodzienne,
uczyło się cały czas doceniania
nieuniknionego, bo wszystko biegnie,
przy niemożliwości kochania drugiej osoby
nawet najpiękniejszy kwiat blednie.
Stawiało kroki niemożliwe
po rozżarzonym ogniu,
karciło zwykłe uczucia w niepięknym też dniu.
Lecz co to,
to życie przecież tak naprawdę nic nie trwało!
To wszystko, co ziemskie
się jeszcze do końca nie udało.
Po co się żegnać tak szybko,
może zostań i ogrzej się przy kominku,
nim będę Cię oglądać w gwiazdach 
niepoliczalnych na niebie bez liku.
A jak już musisz- odejdź,
to pójdź szybko nie wahaj się,
decyzja ta może nieć za sobą smutek,
lecz powtarzam raz drugi i może nie ostatni,
że wiersz ten musi być smutny doszczętnie
i dostatni.

3 komentarze:

  1. Pierwsza rzecz, która już od razu mnie w tym wierszu wzruszyła jest ten niesamowity obrazek, jaki zamieściłaś na początku. On w zasadzie wprowadza już nas wszystkich w tę niezwykłą i jedyną w swoim rodzaju atmosferę tego wiersza. Drugą cudowną rzeczą, jest sam ten wiersz, a trzecią jego treść. Naprawdę, Kate to jest jeden z twoich najlepszych wierszy. Taki wnikliwy, mądry, nie wyolbrzymiający, stworzony do tego, abyśmy się nim tak delektowali i delektowali i aby całemu temu wierszowi nie było końca. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Absolutnie zgadzam się z powyższym komentarzem pani Lilianny- dziewczyno, ten wiersz jest po prostu czymś niepowtarzalnie pięknym. W ogóle dla osób w twoim wieku pisanie takich rzeczy nie jest popularne, bo z reguły wybiera się te najprostsze drogi. Ty, Kate, zadajesz sobie jednak ten wielki trud, który polega na tym, by wszczepić w nas- osobach, które niekoniecznie mają na co dzień zbyt wiele z poezją do czynienia, tą niezwykłą miłość. I robisz to za każdym razem, kiedy publikujesz swój wiersz. Świat byłby piękniejszy, gdyby było więcej takich ludzi jak ty!

    OdpowiedzUsuń
  3. "(...)uczyło się cały czas doceniania
    nieuniknionego, bo wszystko biegnie,
    przy niemożliwości kochania drugiej osoby
    nawet najpiękniejszy kwiat blednie."
    Potrafię powiedzieć tylko jedno słowo na temat tego wiersza, bo nic innego nie odda jego niezwykłego piękna, a zwłaszcza cudu tego cytatu, który spodobał mi się najbardziej. "Anemiczne spojrzenie" to majstersztyk.

    OdpowiedzUsuń